Opowiadamy sobie co oglądamy, jak zacząć z k-dramą (tutaj dwie części mojej listy naj: jeden i dwa) i jaki mamy progres w poznawaniu koreańskiej kultury i sztuki masowej (seriale, filmy, czasami muzyka w bonusie).
Na marginesie nauka koreańskiego, bo hangul nie jest wcale trudny.
Dramy na tapecie (co teraz oglada Iwona):
- Hero z 2009 roku - zawsze jak się rzuicam na coś starszego, to mam jakościowe obawy, ale łał, jets zabawnie i wątki mają sens;
- Lets fight ghosts - na razie widziałam 2 pierwsze odcinki, zapowiada się śmiesznie Taecyon daje radę
;
- Doctors - medical drama, chyba jest w połowie emisji, jak na razie nie porywa, więc zwolniłam tempo.
Z nowości - w tym tygodniu wystartowała nowa drama W - two worlds i może to wyglądać ciekawie. Zderzenie lekarki i bohatera akcji komiksów, o ile czegoś nie pomyliłam. Czyli realny świat i fikcyjny w jednym i pewnie miłość na przekór.