TEKSTEM ROKU 2018 zostało ZAWSZE NA ZACHÓD autorstwa Coffee
Serdecznie gratulujemy i zapraszamy do lektury!

Żeby nie było, że Wiosna jest śmierdzącym leniem i nie pisze
Re: Żeby nie było, że Wiosna jest śmierdzącym leniem i nie pisze
Tak mi to przypomina ten moment, kiedy w "Jonathanie Strangeu i panu Norrellu" bohater prezentuje przyjaciołom zaklęcia kupione od dziada pod płotem za jakąś tam śmieszną cenę.
- Kruffachi
- sekretarz generalny
- Posty: 1862
- Rejestracja: 05 grudnia 2013, 21:42
- Lokalizacja: Drugie Lewo
- Kontaktowanie:
Re: Żeby nie było, że Wiosna jest śmierdzącym leniem i nie pisze
XDDDDDDD wyobraziłam sobie taki ogródek i to jest pięknie creepy *-* Plus istnieje jakis fron antykolendrowy, więc kto wie z tym psychopatą XD
Jestem konfundującą fajerą w stuporze.
Dzień z życia admina (dziękuję)
Skrót do Regulaminu
Po dłuższym namyśle wszystko jest jak kiełbaska.
Dzień z życia admina (dziękuję)
Skrót do Regulaminu
Po dłuższym namyśle wszystko jest jak kiełbaska.
- nuklearna_wiosna
- Posty: 137
- Rejestracja: 21 stycznia 2014, 01:44
- Lokalizacja: w czarnej dupie
- Kontaktowanie:
Re: Żeby nie było, że Wiosna jest śmierdzącym leniem i nie pisze
Kolejny mój bohater jest dziwny. Cóż za niespodzianka.
- Czyli jednak prowadzisz śledztwo! - ucieszyła się Lerka.
- Nie zaraz śledztwo. Po prostu. Ciekawy jestem.
- Nie wolałbyś się skupić na swojej rodzinie?
- Skupiam się. To znaczy... ja się potrafię skupiać na więcej niż jednej rzeczy naraz.
Do tego stopnia, że był w stanie pisać dwa różne zdania w tym samym czasie – każde inną ręką, a dla relaksu trenował rejestrowanie jednocześnie obu perspektyw sześcianu Neckera. Ale o tym już jej nie powiedział.
'- So we don't have cause of death?
- Rhubarb!
- The victim was killed by rhubarb?
- Approximately ten kilos.'
- Rhubarb!
- The victim was killed by rhubarb?
- Approximately ten kilos.'
- Kruffachi
- sekretarz generalny
- Posty: 1862
- Rejestracja: 05 grudnia 2013, 21:42
- Lokalizacja: Drugie Lewo
- Kontaktowanie:
Re: Żeby nie było, że Wiosna jest śmierdzącym leniem i nie pisze
Z jednej strony zazdro, z drugiej - jak to musi męczyć psychicznie...
Jestem konfundującą fajerą w stuporze.
Dzień z życia admina (dziękuję)
Skrót do Regulaminu
Po dłuższym namyśle wszystko jest jak kiełbaska.
Dzień z życia admina (dziękuję)
Skrót do Regulaminu
Po dłuższym namyśle wszystko jest jak kiełbaska.
Re: Żeby nie było, że Wiosna jest śmierdzącym leniem i nie pisze
To on ma jakąś rodzinę poza zmarłą ciotką i matką? Jestem zaintrygowana.
- nuklearna_wiosna
- Posty: 137
- Rejestracja: 21 stycznia 2014, 01:44
- Lokalizacja: w czarnej dupie
- Kontaktowanie:
Re: Żeby nie było, że Wiosna jest śmierdzącym leniem i nie pisze
Feliks vs kura
Spocił się i drżał cały. Bolała go głowa, a w dodatku chyba miał halucynacje. Bo w innym wypadku dlaczego miałby widzieć pośrodku kuchni kurę, którą z całą pewnością pozostawił wieczorem na podwórku?
Pamiętał, że przed położeniem się spać dokładnie zamknął drzwi. Kury nie potrafią otwierać zamkniętych drzwi. A jednak to upiorne ptaszysko siedziało na podłodze i wlepiało w Feliksa paciorkowate gały.
Zamrugał intensywnie. Nic. Zgasił światło i znów je włączył. Widziadło nie zniknęło.
Może to dalszy ciąg snu, pomyślał. Poklepał się po policzku, uszczypnął przedramię.
Kura beznamiętnie obserwowała jego poczynania.
- A kysz! - zawołał histerycznie, nagle wyprowadzony z równowagi. - Zgiń, przepadnij! Poszła won!
Kura zagdakała z łagodnym wyrzutem.
'- So we don't have cause of death?
- Rhubarb!
- The victim was killed by rhubarb?
- Approximately ten kilos.'
- Rhubarb!
- The victim was killed by rhubarb?
- Approximately ten kilos.'
Re: Żeby nie było, że Wiosna jest śmierdzącym leniem i nie pisze
Nawiedzany przez kurę XD
- Kruffachi
- sekretarz generalny
- Posty: 1862
- Rejestracja: 05 grudnia 2013, 21:42
- Lokalizacja: Drugie Lewo
- Kontaktowanie:
Re: Żeby nie było, że Wiosna jest śmierdzącym leniem i nie pisze
No gdyby to był czarny kogut, toby nie protestował XD Bardzo mnie cieszy ten wiejski klimat w Twoim wykonaniu 

Jestem konfundującą fajerą w stuporze.
Dzień z życia admina (dziękuję)
Skrót do Regulaminu
Po dłuższym namyśle wszystko jest jak kiełbaska.
Dzień z życia admina (dziękuję)
Skrót do Regulaminu
Po dłuższym namyśle wszystko jest jak kiełbaska.
Re: Żeby nie było, że Wiosna jest śmierdzącym leniem i nie pisze
Czuję się tym tekstem urzeczona. 100% wiosny w wiośnie - hotel, intryga kryminalna, dziwni ludzie i jeszcze dziwniejsze dialogi. A kura to bardzo dobre zwierzątko domowe. Dlaczego miałyby być same koty i psy? Żądam równouprawnienia dla kur. Gdakanie to takie prawie mruczenie. Prawie...
"Gdy na ramionach zamiast kruków zaczęły przysiadać mu foki, nazwano go Foczarzem. Jego moc stała się wówczas straszliwa i tylko dzielni przedstawiciele wiary katolickiej zapobiegli jego inwazji na Karpacz i zachodnie Niemcy."
- Kanterialus, "Żywot Kruczarza"
- Kanterialus, "Żywot Kruczarza"
- Kanterial
- Człowiek Kompromitacja
- Posty: 1480
- Rejestracja: 26 listopada 2011, 00:36
- Lokalizacja: Torgau
Re: Żeby nie było, że Wiosna jest śmierdzącym leniem i nie pisze
Mam ochotę po każdym z przeczytanych fragmentów wrzucić gigantycznego facepalma, ale takiego z miłością
uwielbiam tego wiedźma, choć jest histeryczny i dziwny XDDDD
motyw z człowiekiem w ogródku uważam za bardzo udany XD

motyw z człowiekiem w ogródku uważam za bardzo udany XD
За поворотом, в глубине
Лесного лога,
Готово будущее мне
Верней залога.
"– No rośnij, rzepo pierdolona – mruczał co wieczór ksiądz, przechadzając się po swym kamienistym, wiecznie zarastającym trawą poletku, i okadzał uparte nasiona dymem ze szlugów."
Лесного лога,
Готово будущее мне
Верней залога.
"– No rośnij, rzepo pierdolona – mruczał co wieczór ksiądz, przechadzając się po swym kamienistym, wiecznie zarastającym trawą poletku, i okadzał uparte nasiona dymem ze szlugów."
- MononokeGirl
- Posty: 227
- Rejestracja: 07 stycznia 2017, 17:46
- Lokalizacja: Światełko w ciemnościach
- Kontaktowanie:
Re: Żeby nie było, że Wiosna jest śmierdzącym leniem i nie pisze
Niezmiennie zazdroszę lekkości z jaką piszesz dialogi. Zazdroszczę i nigdy nie przestanę.
A kura... ONE SĄ PRZERAŻAJĄCE. Mają oczy puste jak u demona. Nie dziwię się tej histerii.
A kura... ONE SĄ PRZERAŻAJĄCE. Mają oczy puste jak u demona. Nie dziwię się tej histerii.






Victor HugoPrzyszłość ma wiele imion. Dla słabych ma imię – niemożliwe, dla nieśmiałych – nieznane, dla myślących i walczących – ideał.
